Byłem wczoraj w SQ pierwszy raz. Cudenko. No kurde nie ma porównania z innymi klubami. Jesli ktos lubi hausik to rewelacja.
Nawet mnie wpuscili a byłem normalnie ubrany(adidaski,dzinsy,koszulka z bazaru za 30zł) Drineczki robią zajebiste!! Tylko ze do tej pory nie wiem jak sie nazywam:P
zazwyczaj to jest tak :
sroda - body language - house
czwartek - disco funk you - disco funk & soul
piatek i sobota - grube ryby graja
jeszcze sa imprezy z cyklu sq delight; import; automatik night; pussystacja i etc
klub rzeczywiscie jest stworzony na miare europejska
pierwsze miejsce w kategorii klub roku 2006 przyznawany przez miesiecznik activist
to wszystko mowi samo za siebie
jooo!
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach