| Autor |
Wiadomość |
sasza
 |
 Wysłany:
Czw 14:41, 24 Wrz 2009 Temat postu: |
|
| Wszystko zależy od ciebie możesz skończyć na terapii antnarkotykowej, na zmywaku w Grecji albo jako szef kuchni w renomowanej restauracji. Pamietaj nie pal żadnego gówna, nie wciągaj kresek, trzymaj się zdala od takiego towarzystwa, chociaż będzie ci trudno bo wszyscy kucharze to alkoholicy albo narkowanii. Jestem absolwentem tej szkoły i wiem co mówię. Byłem 3 razy na praktykach jako kucharz i miałem kontakt naprawde z różnymi ludzmi. |
|
|
klubcoxy's
|
| Wysłany:
Pon 19:02, 23 Lut 2009 Temat postu: |
|
| świetna rekomendacja ;] |
|
|
aniesiaw
|
| Wysłany:
Czw 13:54, 12 Lut 2009 Temat postu: |
|
powiem tak...
zero nauki - sesja zaliczona...
nic tylko studiowac |
|
|
adamos
|
| Wysłany:
Pon 18:17, 19 Sty 2009 Temat postu: |
|
Ogólnie rzecz biorąc wszystko zależy od Ciebie i od Twojego nastawienia na nauke. Jeśli chcesz się nauczyć mosisz także zmusić samego siebie do kształcenia poza uczelnią. Oczywiście uczelnia daje Ci do dyspozycji dobrych wykładowców, lecz na żadnej uczelni nie ma takich którzy by każdego z nas zadowolili. A propo wyjazdów za granice. Każda osoba jest zobowiązana do wyjazdu na praktyki zagraniczne. Minimalnie trwają one 3 miesiące z możliwością przedłużenia nawet do 1 roku. Jednak wtedy musisz przekładać egzaminy i kolokwia. Co do kursów zapraszamy na dzrzwi otwarte naszej uczelni 6 lutego. Bedzie tam sporo studentów i pedagogów którzy udzielą Ci miejmy nadzieje odpowiedzi na wszelkie pytania.
Pozdrwiam  |
|
|
wlosi
|
| Wysłany:
Pon 14:44, 19 Sty 2009 Temat postu: WSHiG dla ambitnych.. czy warto? |
|
Witam !
Sadzac po opiniach studentow w internecie "wspanialy" obraz wshig ulega znacznej deformacji.. chcialbym sie zapytac, jak to w koncu jest? Rozumiem ze szkola jest droga, zycie na szczescie ustawilo mnie na tyle dobrze ze nie mam problemow z pieniedzmi ale nie o to mi chodzi. Zdaje sobie sprawe z tego ze wiekszosc studentow to zwykle olewusy (bez urazy) ktorym albo nie zalezy na wiedzy, albo po prostu prowadza taki tryb zycia ktory uniemozliwia im nauke. Jestem tegorocznym maturzysta, moim marzeniem i naprawde duza ambicja jest byc dobrym kucharzem, stad moje zapytanie do osob studiujacych na kierunku hotelarstwo i gastronomia. Czy jezeli ktos ma checi i naprawde chce sie uczyc to jest w stanie wyniesc porzadana wiedze z owych studiow? Czy zajecia sa prowadzone rzetelnie a wykladowcy naprawde potrafia przekazac potrzebna wiedze? czy jezeli ktos ma bardzo dobre wyniki w nauce latwiej jest mu dostac sie na praktyki zagraniczne? rozumiem ze jezeli ktos nie chce sie uczyc, to zdaje "za pieniadze", ale jezeli ja bede lozyl te same pieniadze ale bede chcial sie uczyc, to bede mial taka mozliwosc? Prosilbym o powazne i szczere odpowiedzi, wshig to jedyna szkola do ktorej moge isc (gastronomiczna) z uwagi na to iz mam w poznaniu mieszkanie dla tego tez prosze o powazne wypowiedzi - szansa w zyciu jest jedna i chcialbym ja wykorzystac..
Aha i jeszcze jedno, czy w trakcie studiow jest mozliwosc robienia kursow ? (na wyzej wymienionym kierunku) ? rozumiem ze oczywiscie odplatnie, ale czy sa one rownie profesjonalnie prowadzone?
Z gory dziekuje za odpowiedz 
Pozdrawiam |
|
|
